openppl.space

Dlaczego dawne społeczności używały systemów dwunastkowych, skoro mamy dziesięć palców u rąk?
Podstawowy powód jest taki, że na palcach da się policzyć tylko do 19, a w dwunastkowym, na paliczkach da się policzyć nawet do 500 (720 w systemie dziesiętnym). Zobaczcie przygotowaną ilustrację, jak to wyglądało.
Dla łatwości przyjąłem system dwunastkowy jako 1,2,3,4,5,6,7,8,9,a,b,10 aby ładnie było widać dziesiątki (tak naprawdę to się nazywało tuziny) i setki (tuziny tuzinów - czyli gros).
To zdecydowanie wystarczało tamtym często niepiśmiennym społeczeństwom.
5 5
W czasach, gdy jeszcze chodziłem do kościoła, nauczyłem się liczyć na palcach do 1024. I to na dwa sposoby. W obydwu ręka potrzebowała kontaktu z jakimś podłożem (ale wystarczy udo), bo samo zginanie jest powolne i niewygodne w niektórych układach. Dotknięcie podłoża to 1, brak dotyku 0. Ten szybszy sposób (tradycyjny binarny) przy maksymalnej prędkości (przekroczenie zakresu po ok. minucie) mógł spowodować kontuzję małego palca. Ten nieco wolniejszy był bardziej zdrowy: w dużym skrócie - kolejno wszystkie układy bez "jedynek", z jedną "jedynką", z dwiema, trzema itd. do dziesięciu. Obydwa sposoby jestem w stanie zrobić z wyłączonym mózgiem, choć z wiekiem palce coraz mniej giętkie i coraz więcej błędów. Plan na starość, to nauczyć się płynnie używać kodu Graya.
Edytowano (1 miesiąc temu)
1
myślę że istotny też może być fakt, że 10 dzieli się bez reszty tylko na 2 i 5, podczas gdy 12 na 2, 3, 4 i 6. Z tego względu stosujemy systemy 60-tne jako miarę czasu (minuty i godziny) a także miarę kąta płaskiego (stopnie).
Jaki człowiek ma dłonie z kciukami skierowanymi do środka, gdy patrzy na stronę wewnętrzną swoich dłoni? (tak jak na powyższym rysunku)
1